Rozdział piąty
„Hej, chcesz coś przeczytać?”
"Po ok. roku pisania zaczęłam pokazywać maszynopisy zaufanym osobom.
Trafiły do rąk kilku nauczycieli i znajomych. Myślałam o wydaniu książki w Kaliszu,
podobnie jak to zrobił ks. Andrzej Klimek. Przez wiele lat w „Opiekunie” wydawano jego opowieści,
które zebrał i wydał (“Jasna i ta druga strona księży...ca”, Jeremiasz Uwiedziony - przypis autorki).
Pomyślałam, że ja też mogę coś wydać.
Każdemu marzy się sukces jak J. K. Rowling, nie chciałam pisać tylko do szuflady.
Wydawnictwo Novae Res znalazłam czytając Cogito.
Pisali, że jest to nowe wydawnictwo, wspierające debiutantów.
Ich książkę znalazłam też w bibliotece szkolnej i zaintrygowała mnie dbałość o wykonanie okładki.
Pomyślałam, że spróbuję. Wysłałam próbki tekstu do Novae Res i kilku innych wydawnictw."