pierwsze spojrzenie // first look
"Jojo narzucił na siebie kaptur, rozglądając się dokoła. Akacje roznosiły wszędzie swój aromat. Dźwięki rozpraszały się, przenikały nawzajem. Burknął coś pod nosem, zastygając nagle w bezruchu. Przeszyło go dziwne ciepło. Poczuł suchość w gardle. Tego nie jesteś w stanie zrobić. Otworzył oczy i potrząsnął głową. Ludzie tuż obok porozumiewali się ze sobą, ale on niczego już nie słyszał. Jakby cały świat wokół nagle ucichł, a dla niego istniał tylko jeden obraz – mężczyzna, którego widział, i znak na jego ramieniu. Ten znak. Zaklął, czując piekący ból w skroniach. Nie zatrzymasz ludzi przed śmiercią, jeśli… To ich wybór. Obrócił się w stronę wysokiego budynku i spojrzał w górę, z której bezwładne ludzkie ciało szybko opadło, z głuchym trzaskiem lądując na twardej i bezlitosnej ziemi".